No więc jestem na wymarzonych nartach. Można powiedzieć, że zdążyłam "rzutem na taśmę" bo zima zaczęła nam się wycofywać... No cóż jak się nie ma co się lubi to.... tak więc cieszę się, że jestem, a że stok jest lekko zalodzony to już drobiazg. Stoję i patrzę- ach jak piękny jest nasz Beskid...
Stoję i jestem z siebie bardzo dumna-pokazałam sobie / a może nie tylko sobie?/,że MÓC to CHCIEĆ
a więc szusem w dół...
zdjęcie :Printerest
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz