Jak karnawał to karnawał.Czas się bawić.Kiedyś jeździło się na bale.Różniej zabawy były urządzane w restauracjach.Dzisiaj nastały cudowne czasy.Można pójść na dysko , do pubu , do klubu , do lokalu. Użyłam tu słowa "lokalu" specjalnie bo zabawić można się np.w chatce w lesie , restauracji ,zajadzie,ośrodku wypoczynkowym lub wczasowym /no w resorcie-to teraz takie modne słowo/Co ważne teraz w zależności od zasobności portfela /i upodobań/ można wyjść w kreacji ale też i jeansach.Zawsze jednak nasz strój ma swój wyjątkowy wygląd.Dlaczego?Bo jesteśmy kobietami i lubimy wyglądać pięknie.Ubrać bluzkę z odkrytymi ramionami? A może tę z "amerykańskim" dekoltem/odkryte ramiona ale wysoko pod szyję/Nie ta z odkrytymi plecami będzie najlepsza.I.....klops.Co zrobić żeby ramiączka od stanika nie były widoczne a zapięcie z tyłu nie straszyło?Do tej z odkrytymi ramionami najlepszy jest staniczek bez ramiączek.Taki potocznie nazywany "bardotką".
Natomiast ta z "amerykańskim "dekoltem dobrze wygląda jak ramiączka z tyłu zepniemy klipsem spinającym ramiączka.Wybrałam tę z odkrytymi plecami.Do zapięcia biustonosza dopięłam pasek obniżający zapięcie.Owinęłam się nim wokół tali i dopięłam z drugiej strony.Gotowe,wszystko leży "jak ulał" Zabawa była wspaniała . Widziałam, że moja bluzka "też się podobała".
Natomiast ta z "amerykańskim "dekoltem dobrze wygląda jak ramiączka z tyłu zepniemy klipsem spinającym ramiączka.Wybrałam tę z odkrytymi plecami.Do zapięcia biustonosza dopięłam pasek obniżający zapięcie.Owinęłam się nim wokół tali i dopięłam z drugiej strony.Gotowe,wszystko leży "jak ulał" Zabawa była wspaniała . Widziałam, że moja bluzka "też się podobała".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz